U Ruskich pochody pierwszomajowe, a my gramy sparingi.....

U Ruskich pochody pierwszomajowe, a my gramy sparingi.....

Prowadzeni chęcią niesamowitych przygód, zdobywania ładnych bramek, i oglądania "selfish mode" Leguca postanowiliśmy rozegrać pierwszy sparing. Hoster17 zrobił pokój, a po chwili weszli do niego gladiatorzy z klubu C|. Nie wiemy skąd wzięła się tak oryginalna nazwa. Mecz ruszył równo o godzinie 22:18. Mecz był bardzo wyrównany. Jednak po ogromnym zamieszaniu w polu karnym, na początku minuty 7, Ekrer skapitulował. Bobry jednak nie poddały się i po kapitalnym podaniu Ekrera, 10 sekund później cieszyliśmy się z remisu. Legiedz zdobywcą bramki. Boberki pałające rządzą zwycięstwa rzuciły się do ataku, co sprokurowało wiele groźnych sytuacji z obu stron. Ekrer radził sobie znakomicie co dodało zawodnikom z pola skrzydeł. W połowie 8 minuty Sztofi podał do naszego Miejskiego Messiego i zdobył on bramkę dająca zwycięstwo. Bobry oszalały z radości. Nasz bramkarz dał upust swojej radości pisząc: "!!!"  Przez pozostałe 35 sekund, C| atakowało, jednak bez skutku. Sztofi11 w ostatnich sekundach mógł zdobyć bramkę z z własnej połowy, jednak trafił w poprzeczkę.
C| pałające rządzą rewanżu, rozpoczęli spotkanie nr.2. Gwizdek sędziego rozbrzmiał o godzinie 22:23. Mecz ponownie był bardzo wyrównany. Obie drużyny atakowały. Jednak w 6 minucie po uderzeniu jednego z przeciwników Legiedz przedłużył piłkę, która odbiła się od bandy. Zdezorientowany Ekrer sparował jeszcze piłkę, ale wpadła ona do bramki. Bobry atakowały. Pod koniec minuty 7 Legiedz podał kozłem piłkę do sztofiego, jednak on trafił w poprzeczkę. Mecz zakończył się rezultatem 0:1.
Bobry zniesmaczone porażką, podjęły się wyzwania ponownego pokonania C|. Mecz rozpoczął się o 22:32, był on ponownie wyrównany. Bobry przegrały 1:2, po ambitnej walce. Po regulaminowym czasie gry było 1:1, bramkę decydująca straciliśmy w 9 minucie dogrywki. 

Oceny po meczu z C|:

Ekrer - 8
Legiedz - 7
Sztofi - bd

Następnie dostaliśmy ofertę gry 2v2. W pierwszym meczu gry z nami podjęła się drużyna Wh!. Wystąpilismy w składzie: Legiedz, sztofi11. Mecz zaczął się od straty bramki, przez błąd sztofiego. Szybko wyrównaliśmy, jednak Wh! znowu wykorzystało nasze błędy. Przy wyniku 2:2, straciliśmy 2 bramki, przez dwa błędy Legiedza. Jednak poprzez walkę zdołaliśmy wyrównać, i mieliśmy nadzieję wygrania tego meczu. Wh! szybko nas sprowadziło na ziemię, czterema zdobytymi bramkami. Mieliśmy 58 sek na odrobienie start. Ruszyliśmy do dramatycznego ataku.  Bramkę kontaktową na 7:8, zdobyliśmy 11 sekund przed końcem meczu. Nie zdołaliśmy jednak zdobyć bramki remisowej.
Następny sparing zagraliśmy z drużyną [R]. W tym meczu wystąpił Ekrer zamiast sztofiego. Początek był dramatyczny. Już w 53 sekundzie przegrywaliśmy 0:4. Próbowaliśmy atakować, jednak skutkowało to atakami z przeciwnej strony. W 7 minucie było 5-7, i nasze nadzieję na remis albo zwycięstwo wróciły. Jednak liczne ataki Bobrów na nic nie zdziałały. Zostaliśmy dobici bramka w ostatnim sekundach na 5-8.

 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości